Dlaczego moje życie jest takie... Nie ma chyba słowa żeby go określić. Niby jestem zwykłą dziewczyną, ale moja rodzina jest po prostu kijowa. Siedzę teraz w pokoju na łóżku i patrzę przez okno, jak zachodzi słońce. W uszach mam słuchawki i słucham rapu. Zastanawiam się, dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe? Czemu mi się nic nie udaje? Nagle usłyszałam pukanie do drzwi.
-Proszę. - Powiedziałam niby wesołym głosem.
- Córeczko, jadę do pracy. Wrócę późno, nie czekaj na mnie.
Uśmiechnęłam się tylko i pokiwałam twierdząco głową. Tata zawsze tak do mnie mówił jak wychodził do pracy. Dlaczego to nie może być moja mama? Kiedy zamknęły się za nim drzwi, po policzkach spłynęły mi łzy. W końcu nie wytrzymałam i ryknęłam głośnym płaczem. Przypomniała mi się mama. A raczej jej ledwo widoczna twarz. W ten dzień jechała do pracy. Jednak nie dojechała. Po drodze miała wypadek, już dwa lata minęły a ja nadal nie mogę się przyzwyczaić, że jej nie ma. Ale tata... Tata już zapomniał. Zapomniała o tym bólu w sercu. Dwa tygodnie temu przyprowadził do domu jakąś swoją dziewczynę Weronikę. Był to dla mnie mały szok. Nie mogłam się z tą babą porozumieć. Nie lubimy się praktycznie w cale.
Podeszłam do fotela, na którym leżała piłka. Odbiłam ja kilka razy i znów siadłam, tym razem na ziemi opierając się o łóżko. Spojrzałam na swoja Mikasę i przypomniałam sobie ostatni trening. Wszystkie ćwiczenia, te które mi się nie udawały. I słowa koleżanki z boiska:
-Co? Nie potrafisz grać? O, zapomniałam! Ty jesteś ta, co nie umie podbić piłki...
Uśmiechnęła się perfidnie do mnie. Czy to był uśmiech... Wątpię! No, ale niedługo to ja się będę śmiać z niej... Mam zamiar stać na pozycji libero. Zresztą, przyjęcie i obrona jest moim życiem, moim żywiołem. Siatkówka, jest sportem wyjątkowym. Kocham ją za wszystko.
Ale teraz nie czas na to. Nie mogę o tym myśleć. Jeżeli pomyślę o siatkówce, nici z mojego planu. Wstałam powoli idąc w stronę łazienki. Po drodze odłożyłam mp4 na biurko. Zamknęłam drzwi na klucz i stanęłam przed lustrem.Zobaczyłam w nim dziewczynę o długich czarnych włosach i niebieskich oczach. Blada skóra pasowała do jej różowych, kształtnych ust. Czy ona byłaby kiedyś szczęśliwa? Otworzyłam szafkę z lekami. Przez chwilę szukałam. W końcu wyjęłam tabletki taty. Silny lek nasenny, który zażywał po śmierci matki. Odkręciłam buteleczkę i wysypałam na dłoń trzy tabletki.
- Tyle powinno wystarczyć...
Sięgnęłam po kubek i nalałam wody. Połknęłam wszystkie. Siadłam pod ścianą i wyjęłam z kieszeni zdjęcie. Zdjęcie siatkarzy z Ligi Światowej, to na którym tacy byli szczęśliwi... Czy ja byłabym kiedyś taka jak oni? Ostatnie co ujrzałam to śmiejącą się twarz Igły. Później wszystko zniknęło. Nagle ogarnął mnie sen. Zamknęłam powieki i już nic nie widziałam...
- - - - - - - - -
Witam!
Nie wiem, jak mi wyszedł ten prolog. Jeżeli nie zbyt, to na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że będzie to mój pierwszy blog.
No właśnie, blog. . Jako że lubię pisać i kocham siatkówkę postanowiłam go założyć. Będzie opowiadał o dziewczynie Ani, która uważa, że jej życie jest niepotrzebne. Będzie można się spodziewać wątku miłosnego oraz radzenie sobie z różnego rodzaju kłopotami. Czy to rodzinne, czy w szkole i nie tylko. Siatkówka w tym blogu będzie zajmować pierwsze miejsce. Może, może kiedyś w życiu Anny pojawi się osoba, dla której gotowa jest zrobić wszystko.
Nie wiem jak to się przyjmie, ale mam nadzieję, że moje wpisy będą czytane. Przyjemne jest to, że wiesz jak piszesz a innym sprawia to radość.
Mile widziane komentarze z opinia co do wpisów :) Będzie to taka motywacja do dalszego pisania.
Miłego czytania życzę ;D
Nice :D
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu prologu i pierwszego rozdziału stwierdzam, że z chęcią przeczytam dalszą część. Poza tym wszystko toczy się wokół siatkówki, którą również bardzo lubię.
Pozdrawiam i życzę dalszej weny ;)
http://by-enia.blogspot.com/
Dziękuję za tak miły komentarz :)
UsuńOczywiście z chęcią wejdę na twojego bloga :)
Również pozdrawiam!
Bardzo mi się podobał ten prolog i z pewnością przeczytam następny . To Ja z Zapytaj.pl : SA_ND_RA_X3O . Pozdrawiam . ; *
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Mam nadzieję, że zostaniesz ;*
Usuń